5 min.
Przedsiębiorcy prowadzący działalność usługową w zakresie kosmetyki, kosmetologii i fryzjerstwa zobowiązani są do rejestrowania sprzedaży na tzw. kasie rejestrującej już od pierwszej sprzedaży. Urządzenie fiskalne powinno służyć przede wszystkim właścicielowi salonu i jego interesom. I mamy na to kilka argumentów.
Jak nie tracić ¼ klientów
Posiadanie tradycyjnej kasy fiskalnej kojarzy się z przykrym obowiązkiem, ponieważ nie niesie ze sobą realnych korzyści dla przedsiębiorcy. Zauważalne zyski niesie ze sobą natomiast akceptacja płatności bezgotówkowych. Możliwość uregulowania rachunku kartą to standard, którego oczekują klienci – ponad 25% konsumentów w Polsce w ogóle nie nosi przy sobie gotówki. Badania wskazują, że 40% wszystkich transakcji to transakcje plastikowym pieniądzem, a w punktach usługowych odsetek ten jest jeszcze wyższy. Brak terminala oznacza zatem mniejsze obroty i stratę klientów, a na to nie stać ani dużych sieciowych salonów, ani lokalnych punktów.
Rozwiązanie hybrydowe
Ograniczeniem dla małych przedsiębiorców bywa kosztowna i wiążąca się z długoterminową umową dzierżawa terminala. Dlatego najlepszym wyborem dla zakładów usługowych są kasoterminale. Urządzenia łączą w sobie zalety drukarki fiskalnej, terminala płatniczego i systemu kasowego. Rejestracja sprzedaży odbywa się za pomocą klawiatury i dotykowego ekranu terminala płatniczego, dzięki czemu obsługa sprzętu jest tak łatwa, jak obsługa smartfona. Kasoterminal, który kosztuje tyle co zwykła kasa fiskalna, oprócz wypełnienia obowiązku fiskalizacji sprzedaży zapewni także akceptację płatności kartowych.
Ostre cięcie, czyli jak oszczędzić 3 tys. złotych
Wybór kasoterminala to inwestycja, która szybko się zwróci. Integralnym elementem urządzenia jest terminal płatniczy, który otrzymuje się na własność, więc nie trzeba go dzierżawić. Daje to oszczędność rzędu 3 tys. złotych w 5-letnim cyklu życia urządzenia fiskalnego. Takie rozwiązanie to także możliwość akceptowania płatności kartowych najtaniej na rynku. Uruchomienie płatności kartą na kasoterminalu dostępne jest już w taryfie za 29 zł miesięcznie, a stawki za transakcje kartowe są czytelne i bardzo preferencyjne nawet dla MŚP.
Fryzjerzy i kosmetyczki często prowadzą sprzedaż specjalistycznych produktów, które trzeba zarejestrować w bazie kasy. Wprowadzanie asortymentu oraz cenników do kasoterminali również odbywa się z poziomu platformy, bez potrzeby pojawiania się w punkcie i skomplikowanych operacji na urządzeniu. Wszystko po to, by zmian można było dokonywać samodzielnie, w dogodnym czasie i bez potrzeby wzywania serwisu. Takie funkcje nie są niestety dostępne w kasie fiskalnej, która jest urządzeniem niedostosowanym do realiów prowadzenia nowoczesnego biznesu.
Lustereczko, pokaż przecie kto robi najlepszy utarg na świecie?
Lustro to nieodłączny element salonu urody, dzięki któremu klient może zweryfikować efekty usługi. W dzisiejszych czasach “lustrem”, w którym właściciel punktu może przeglądać wszystkie najważniejsze wskaźniki, są aplikacje do zarządzania biznesem i to… na odległość.
Diabeł tkwi w szczegółach
Kasoterminale cieszą się powodzeniem wśród kosmetyczek i fryzjerów jeszcze z kilku powodów. Ich zaletą jest wielofunkcyjność, która niesie ze sobą niewielkie rozmiary. Urządzenia bez problemu mieszczą się na małych konturach w salonach. Kasoterminale mają także wbudowany moduł GSM, zapewniający łączność dla płatności kartowych i transferu danych. Zatem instalowanie internetu w punkcie nie jest konieczne. Zdarza się, że z powodu szczególnej okazji klient prosi o wykonanie usługi w domu. W takiej sytuacji niewielki kasoterminal można zabrać ze sobą, by na miejscu, wystawić paragon lub przyjąć płatność kartą, nie martwiąc się o dostęp do sieci.
Zaletą rozwiązania jest także jego koszt. Przedsiębiorca, w cenie zwykłej kasy fiskalnej, otrzymuje wielofunkcyjne i nowoczesne urządzenie, którego oprogramowanie jest bezpłatnie aktualizowane oraz możliwość przyjmowania płatności kartowych na atrakcyjnych i uczciwych warunkach. Na zakup pierwszej kasy fiskalnej online można otrzymać zwrot w wysokości 700 zł. Oczywiście dotyczy to również kasoterminali online.
Możecie zapytać czy te wszystkie funkcje naprawdę potrzebne są w niewielkim punkcie usługowym? Obserwując zmiany, jakie codziennie zachodzą w biznesie oraz rosnącą konkurencję, odpowiadamy – TAK, z pewnością. Bo czy w mały salon bez profesjonalnych kosmetyków, lustra i innych niezbędnych narzędzi może powalczyć o klienta z tymi, u których są one standardem?
