Długoterminowe zobowiązania i dzierżawa terminala
Korzystanie z terminala na zasadach dzierżawy jest powszechne, ale niekoniecznie opłacalne. Przedsiębiorca co miesiąc płaci za sprzęt, który nigdy nie będzie jego własnością. Umowa z operatorem płatności jest zawierana na kilka lat, a rezygnacja przed czasem wiąże się z karami umownymi. W zasadzie abonament pobierany jest za gotowość terminala do pracy, niezależnie od tego czy punkt jest otwarty w danym okresie czy nie. Problem dotyczy szczególnie biznesów sezonowych. Średni koszt dzierżawy to 50 zł/mies. Właściciele punktów otwartych od maja do września są zatem stratni 400 zł rocznie za terminal, który poza sezonem leży w szufladzie i na siebie nie zarabia.
Tip: Rozejrzyj się za dostawcą, który proponuje elastyczne warunki: np. umowę na czas nieokreślony, możliwość „zawieszenia” opłat za usługę płatności kartami poza sezonem, a także terminal na własność, bez dzierżawy.
Prowizje za transakcje – ile to właściwie kosztuje?
Operator oferuje stawkę 0,25%? Lepiej uważnie zapoznaj się umową. Zazwyczaj rzeczywista kwota jest rozbita i podana w skomplikowany sposób. Całkowity koszt prowizji (Merchant Service Charge) składa się z:
- marży agenta rozliczeniowego
- opłaty interchange (przychód banku) – w Polsce wynosi ona 0,2% dla kart debetowych i 0,3% dla kart kredytowych
- opłaty systemowej (informacje o jej wysokości najczęściej nie są zawierane w umowie; ze stawkami można zapoznać się np. na stronach organizacji płatniczych takich jak np. Visa, Mastercard)
Zapisy są na tyle zawiłe, że klienci mają złudne poczucie taniej oferty. Właściciele sklepów są przekonani, że stawka, jaka została im zaproponowana wynosi jedynie 0,25%, podczas gdy jest to jedynie marża agenta rozliczeniowego, która nie uwzględnia pozostałych kosztów. Rozczarowanie przychodzi w momencie rozliczenia, kiedy okazuje się, że z obrotu kratą zamiast 0,25 % zostało potrącone 0,7% lub więcej. Jak się tego wystrzegać?
Tip: Marża agenta rozliczeniowego jest jedynie składową wszystkich kosztów. Na rynku można znaleźć dostawcę usługi, który zaproponuje jasne zasady współpracy – jasną prowizję, dzięki czemu zawsze będzie wiadomo, jakich opłat się spodziewać.
mPOS – atrakcyjna opcja czy drożyzna?
mPOS to mały, przenośny czytnik kart, który nie drukuje potwierdzenia, a wysyła je na numer telefonu klienta. Jedyną zaletą mPOSów jest to, że kupuje się je na własność i nie trzeba płacić dzierżawy. Haczyk ukryty jest jednak w kosztach transakcji, które wynoszą aż 1,49%. Stawka jest ponad dwukrotnie wyższa od realnej stawki rynkowej. mPOSy to rozwiązanie dla tych, którzy prowadzą sprzedaż bardzo okazjonalnie. Ich stosowanie w codziennym handlu jest potwornie drogie i w dłuższej perspektywie zupełnie się nie opłaca. Koszty utrzymania mPOSa często przewyższają koszty terminali w modelu dzierżawnym.
Tip: mPOSy to nie jedyne rozwiązania, których nie trzeba dzierżawić. Alternatywę w postaci terminala na własność i niskiej stawki oferuje np. iPOS – twórca kasoterminali.
Polska Bezgotówkowa i co dalej?
Z Programu Polska Bezgotówkowa opłaca się skorzystać, lecz wybierając operatora płatności trzeba zwrócić uwagę na czas trwania umowy i koszty po upływie darmowego roku. Warunki bywają różne – najczęściej po okresie dofinansowania trzeba co miesiąc płacić dzierżawę. Zdarzają się nawet na oferty, które oprócz wygórowanych cen najmu terminala zakładają opłaty od transakcji na poziomie 0,89% + 3 grosze, co stanowi zawyżoną stawkę. Zagadnieniem bywa także umowa podpisywana na czas określony, dłuższy niż darmowe 12 miesięcy, po upływie których warunki współpracy mogą okazać się niekonkurencyjne.
Tip: Dobrym wyborem będzie umowa na czas nieokreślony, którą wolno wypowiedzieć bez konsekwencji po zakończeniu finansowania z Polski Bezgotówkowej. Ponadto w programie uczestniczą partnerzy, którzy zaoferują terminal bez dzierżawy na zawsze.
Integracja z kasą fiskalną
Dotychczas kasy fiskalne i terminale płatnicze traktowane były jako sprzęt z dwóch światów, co utrudniało pracę w handlu. Od kilku lat na rynku dostępne są rozwiązania zintegrowane – kasoterminale łączące cechy zaawansowanego urządzenia fiskalnego i terminala płatniczego. To tańsze i bardziej funkcjonalne rozwiązanie dla tych, którzy muszą rejestrować sprzedaż na kasie fiskalnej i chcą akceptować płatności kartami, ponieważ:
- kasoterminal kosztuje tyle co zwykła kasa, a jest urządzeniem 2 w 1
- płatności kartami (a także szereg innych niezbędnych w handlu funkcji) są uruchamiane w formie usługi w modelu “płać, jeśli korzystasz”
Tip: Cały kasoterminal staje się własnością przedsiębiorcy, więc nie trzeba płacić za dzierżawę terminala. Daje to oszczędność 3 tys zł (kasa żyje około 5 lat, a średni koszt dzierżawy za terminal to 50 zł).
Jaka oferta będzie najkorzystniejsza?
- z terminalem bez dzierżawy na zawsze (terminal na własność)
- gwarantująca jasno określoną stawkę prowizji bez ukrytych kosztów
- z umową na czas nieokreślony, aby w dowolnym momencie można było wycofać się ze współpracy, jeśli zaproponowane warunki okażą się niekonkurencyjne
- z płatnościami bezgotówkowymi uruchomionymi jako usługa w systemie “płać, tylko jeśli korzystasz”, czyli oferta z możliwością bezpłatnego “zawieszenia” akceptacji płatności bezgotówkowych w dowolnym momencie
- dla przedsiębiorców objętych obowiązkiem rejestracji sprzedaży na kasie fiskalnej, najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie kasoterminal
Chcesz otrzymać atrakcyjne warunki?
Jeśli szukasz terminala płatniczego bez dzierżawy oraz kasy fiskalnej, skontaktuj się z nami!